Błędy “świeżaków” w nordic walking

Nikt nie urodził się mistrzem we władaniu kijami do nordic walking. Do tego trzeba czasu, praktyki i odrobiny wewnętrznej zawziętości. Poniżej kilka przykładów błędów popełnianych przez osoby początkujące, które próbują swoich sił w nordic walking. Oczywiście, przerobiłem je na własnej osobie 😀

Technika przyjdzie z czasem!

No nie do końca. Jasne, że ciężko jest od pierwszego kroku chodzić idealnie z kijami do nordic walking, a wprawa przychodzi wraz z rosnącym kilometrażem. Niemniej jednak nie warto już na samym starcie odpuszczać poprawnej techniki nordic walking. Głównie po to, aby kształtować dobre nawyki, które już z nami zostaną. Dlatego też warto na starcie przygody z kijami zwyczajnie zwolnić i próbować maksymalnie poprawnie pracować kijem. Z biegiem czasu – to się opłaci!

Stopki do kijów nordic walking – po co mi to?

Ano po to, aby uprawiać nordic walking po bardzo zróżnicowanym podłożu. Znakomita większość z nas mieszka na co dzień w otoczeniu “stali i betonu”, dlatego buciki do kijów powinny być zawsze pod ręką. Te nie tylko sprawiają, że nie niszczymy grotów na twardych powierzchniach, typu kostka brukowa, asfalt. Oprócz tego bardziej możemy popracować kijem podczas odpychania się. Jest to zdecydowanie łatwiejsze, ponieważ kije nie uciekają, nie “ślizgają się” po powierzchni. Osobiście nie rozumiem, dlaczego większość kijkarzy nie korzysta ze stópek uprawiając nordic walking na asfalcie. Jest to mniej efektywne i – moim zdaniem – mija się z celem.

Jakie rozciąganie?

Niby “tylko” chodzenie, a może człowiekowi nieźle dać w kość. Po każdej sesji z kijami warto poświęcić chwilę czasu na rozciąganie. Kilka podstawowych ćwiczeń na nogi i na ręce z pewnością pomoże być bardziej efektywnym na kolejnym treningu. Mało kto o tym pamięta, a szkoda. Im wyższa nasza sprawność, tym przyjemniejsze i mniej kontuzjogenne staje się uprawianie sportu.

Zamiast podsumowania

Każdy z nas – kijkarzy – ma własne, indywidualne “grzeszki”, jeśli chodzi o rozpoczęcie przygody z nordic walking. Oczywiście, warto się w tym temacie edukować i uczyć na czyiś błędach. Wszystko po to, aby cieszyć się radością z uprawiania nordic walking bez ograniczeń!

 1,669 wszystkie wyświetlenia,  1 wyświetelenia dzisiaj

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Blog o nordic walking to wirtualne miejsce, gdzie znajdziesz podstawowe informacje o nordic walking. To sposób na przelanie wszelkich przemyśleń na temat nordic walking przez właściciela blog-nordic-walikng.pl - Pawła Kowalika.